POŻEGNANIE Z POSADZKĄ…

Jako się rzekło dzisiaj ekipa remontowa przystąpiła do skuwania starej posadzki w kościele i przygotowania podłoża pod nową. Okazało się, że była ona położona na bardzo cienkiej wylewce więc więcej używane będą szpadle niż młoty. Wczoraj jedna z Radnych zwróciła się z głosem ” od ludu ” żeby zachować całe płytki, które wierni będą mogli kupić na pamiątkę jako” cegiełkę ” na remont kościoła. Mówisz – masz. Spora część się zachowała ( oby byli chętni nabywcy ). Równolegle z pracami posadzkarskimi prowadzone było ocieplenie stropu. Przy okazji odkrywamy fragmencik efektów prac konserwatorskich….tych, których z dołu nie koniecznie widać….

Zobacz galerię