Wigilia Paschalna to centrum liturgii Triduum Paschalnego. Rozpoczęła się liturgią światła o godz. 20.00. W liturgii słowa podjęty byl problem lęków, jakie przeżywa człowiek. Maria Magdalena idąca do grobu bała się czy będzie w stanie odsunąć kamień. Kiedy zobaczyła, że już jest odsunięty i nie znalazła w grobie ciała Jezusa bała się, że je wykradziono… Anioł, którego spotkała wewnątrz grobu powiedział ” Nie bój się”. I wyjaśnił, że Ten którego szuka zmartwychwstał. My też przeżywamy rożnego rodzaju lęki… ” Od pieluszek aż do piachu człowiek żyje w ciągłym strachu…” Źródłem naszych niepokojów jest brak perspektyw, brak sensu. Dlatego trzeba nam się trzymać Jezusa, który daje perspektywy i sens wykraczające daleko po za doczesność. Cała Liturgia Słowa Wigilii Paschalnej mówi o tym jak Bogu na nas zależy i jak chce budować z nami relację. Trzeba abyśmy i my budowali relację z nim poprzez modlitwę, życie sakramentalne, szczególnie sakrament pokuty i Eucharystię. Jeżeli nasza relacja z Bogiem będzie zaczynać się i kończyć tylko przyniesieniem koszyczka ze święconką to nigdy nie wyzbędziemy się lęków…” Tak ta groza mi dopiekła, że rad bym już pójść do piachu, no ale cóż…boję się piekła no i…żyję w ciągłym strachu…” Liturgię zakończyła procesja rezurekcyjna.
