Zbliżająca się uroczystość Wszystkich Świętych wiąże się z nasilonym porządkowaniem grobów bliskich i to jest piękne. Ale na wysypisku przy cmentarzu obowiązuje regulamin związany z segregacją odpadów (narzucony przez zarząd PGKiM w Łęcznej a nie przez zarząd cmentarza). Przy wysypisku stanęła tablica z dokładnym regulaminem i zasadami segregacji. Dla wielu osób jest to jasne i oczywiste. Wciąż jednak są tacy, którzy nie czytają regulaminu, nie rozumieją go albo zwyczajnie są leniwi bądź złośliwi. Na tym wysypisku mogą znajdować się tylko elementy wystroju grobu zdjęte z grobów naszych bliskich, do tego odpowiednio posegregowane. Oddzielnie szkło i plastik, oddzielnie suche wieńce (bez wstęg), kwiaty (bez folii) czy uschła trawa. Nie mogą znajdować się tam worki przyniesione po sprzątaniu grobu, które nie są opróżnione z sadami segregacji. Nie można wyrzucać puszek po napojach czy konserwach, butelek po wodzie dużych i małych, ścierek po sprzątaniu pomnika. Dlatego, że zwyczajnie na miejskim składowisku odpadów nikt nam tego nie przyjmie! Odpady z cmentarza nie idą do spalarni (tak jak odpady ze śmietników osiedlowych) dlatego muszą być posegregowane i przebrane. Jeżeli nie zrobią tego osoby sprzątające groby swoich bliskich to…kto? Chętnych do pomocy przy segregacji kiedy wywozimy śmieci jest za każdym razem mniej (i wcale się temu nie dziwię, bo w imię czego ktoś ma po nas sprzątać?). Dlatego raz jeszcze apeluję o dobre wychowanie i kulturę osobistą! Skoro już przyniesiemy odpady z grobu posegregujmy je! Nie jest prawdą, jak twierdzą niektórzy, którym zwraca się uwagę, że płacą za to. Moje pytanie KOMU? Czy tak trudno zachować kulturę osobistą w miejscu będącym integralną częścią cmentarza? W czym tkwi problem? Przypominam, że teren przy wysypisku jest monitorowany! Czy naprawdę trzeba będzie karać za brak dobrego wychowania? A jak wygląda wysypisko w dniu 21 października proszę zobaczyć na fotografiach i samemu ocenić. Czy tak wygląda prawidłowa, zgodna z regulaminem, segregacja odpadów?